Miał być miesiąc bez narzekania, no właśnie, miał być, ja się staram, ale trafiłam na zły termin ;), jak nigdy nazbierało się teraz pełno sy...
Koniec marazmu!
Dzisiejszy dzień od początku był skazany na porażkę, nic mi się nie chciało, było mi zimno, najchętniej zagrzebałabym się pod kocem i tam ju...
Koniec narzekania
Kolejny raz próba przedstawienia swojego zdania kończy się małą awanturą, mam dość, czas to zmienić, a, że nie ma sensu zmieniać innych lepi...
Ferie :)
I tydzień ferii już za mną, ale spokojnie, zostały jeszcze dwa :D, tak mi fajnie wyszło w tym roku. Jak sobie uświadomiłam jak dużo mam wol...
Subskrybuj:
Posty (Atom)